Aneta Pliszka

Inspiracją dla mojej twórczości jest natura, stanowiąca nieodłączny element naszej rzeczywistości.
Chciałabym zwrócić uwagę odbiorców na bogactwo form i struktur, składających się na niesamowite spektakle przyrody, które zachwycają zarówno swoją potęgą, jak i efemerycznością. Tę ulotność staram się pochwycić, utrwalając zaobserwowane w naturze kompozycje przy pomocy fotografii. Następnie, na podstawie wykonanych zdjęć, wykrawam w linoleum matryce, które odciskam na papierze. Tak uzyskana linorytowa odbitka staje się dla mnie osobistym zapisem unikalnej chwili spotkania z pięknem i tajemnicą przyrody.
Ornamenty, w jakie bez niczyjego udziału układają się rośliny, pod pozorną powtarzalnością skrywają niezwykłą różnorodność. Nie istnieją w przyrodzie dwa identyczne liście. W swoich pracach staram się wyzyskać napięcie pomiędzy tym, co jednorazowe i powtarzalne, organiczne i mechaniczne, naturalne i wytworzone przez człowieka, odczuwane bezpośrednio i w sposób zapośredniczony przez rozmaite techniki przekazu.
Świadomie sięgam po niepopularną we współczesnym świecie sztuki, opartą na rzemiośle, technikę linorytu. Odciśnięte przy pomocy ręcznie żłobionych matryc unikatowe odbitki, traktuję jako przeciwieństwo kopii uzyskiwanych dzięki technikom druku, stosowanym na skalę przemysłową.
Aparat fotograficzny pozwala w sposób mechaniczny zatrzymać dowolną chwilę naturalnego cyklu nieustannej przemiany. Zarejestrowany obraz można analizować dowolnie długo, w dowolnym powiększeniu.
Fotografia jako pośrednik pomiędzy wciąż nieoswojoną naturą, a obcującym z nią człowiekiem, staje się przedłużeniem jego funkcji poznawczych i pamięciowych. Nie tylko utrwala to, co przemijalne, ale także przybliża do podglądanych zjawisk przyrodniczych, umożliwiając ich wnikliwszą i dokładniejszą analizę. Powolny proces ręcznego żłobienia wzoru w matrycy odpowiada skomplikowanemu, wieloetapowemu procesowi ludzkiego poznania
i przetwarzania w umyśle tego, co zmysłowo postrzegane. Odcisk, jaki zostaje uzyskany na papierze, staje się materialnym śladem intensywności przeżytego doświadczenia, obrazem piętna odciśniętego na wyobraźni spotykającego się z naturą człowieka. Zastosowana technika pozwala ów ślad przekazać innym jako świadectwo niezwykle osobistego i dojmującego kontaktu z siłami przyrody.
Chciałabym, aby moje prace zachęciły odbiorców do własnych doświadczeń, inspirując ich do uważności i dbałości o wspólne środowisko. Zwracając uwagę na pozornie nieistotny detal, drobny wycinek rzeczywistości, uzyskać możemy unikalny wgląd w harmonijną budowę wszechświata, którego struktura objawia się w analogicznych formach zarówno w tym, co nieskończenie wielkie, jak i nieskończenie małe. Wymagające odpowiedniej cierpliwości i czujności obcowanie z nieograniczonym bogactwem naturalnych kształtów uczy tego, czego we współczesnej cywilizacji tak często człowiekowi brakuje: pokory i czułego spojrzenia na wszystko to, co bezpośrednio nas otacza.
Aneta Pliszka
Author
stepniak.g@gmail.com